poniedziałek, 10 marca 2008

Gowidlino zaprasza

Oż na początek będzie mała spowiedź... Przyznaje się że w perfidnie siedziałam i czytałam Inuyashe zamiast wrzucić coś o kolejnym przepięknym zakątku naszego kraju^^'
W ramach zadośćuczynienia powiem Wam o moim kolejnym ukochanym miejscu.
Prosze Państwa podaje współrzędne: 54° 19' 31'' N i17° 47' 26'' E
Że niby jak? Nie wiecie gdzie to jest? Ach zatem już mówię.
Te tajemne liczby dają namiar na niewielką miejscowość w województwie pomorskim zwaną Gowidlino. Spytacie a co tam jest ciekawego?
Cóż dobre pytanie szczerze mówiąc bo w sumie to nic i wszystko XD
Nic szczególnego pod względem typowo turystycznym czyli jeśli szukacie miejsc gdzie będziecie biegać z aparatem i pstrykać zdjęcia zabytkom to lepiej się tam nie zapuszczajcie.
Wszystko jeśli chcecie zanurzyć się w wodzie o pierwszej klasie czystość (sic! dane ściśle tajne XD) w przepięknym, dużym jeziorku, jeżeli kochacie romantyczne spacery w pachnącym lesie... To cudowne miejsce do którego można uciec od wszystkich miastowych stresów. Cisza, spokój i cisza... Raj dla wędkarzy i grzybiarzy. I dla tych co lubią kapać sie w słońcu i dla tych co wolą jasną toń wody... Polecam nawet na jakiś weekend ^^

Etykiety: ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna